Dzień dobry!
Nim przejdę do tradycyjnych newsletterowych doniesień o nowościach z bloga, z racji tego, że dziś ostatni dzień miesiąca, przypomnę o 3 kończących się okazjach do bankobrania (do 28.02., do g. 23:59 wystarczy złożyć wniosek; umowę można zawrzeć później):
🔴 580 zł w bonusach za konto w Santander Banku - wartość bonusów powitalnych w tym bankach wyrównała się z dotychczasowymi maksimami, więc to okazja - także ze względu na uproszczone warunki w tej edycji. Z racji intensywności serwowania promocji przez ten bank, zdaję sobie sprawę, że spora część Czytelników może już tu mieć konto... więc przypomnę, że warto to wykorzystać i polecać (co bank też wynagradza bonami na zakupy o wartości 80 zł), a polecać łatwiej, gdy na osobę poleconą czeka właśnie aż 580 zł.
🔴 600 zł za konto w Aliorze - za Konto Jakże Osobiste aż tyle do wzięcia jeszcze nigdy nie było. W skład powitalnego pakietu wchodzi premia 400 zł oraz 200 zł w bonach na zakupy. A to nie wszystko, bo są jeszcze zwroty za płatności.
🔴 (co najmniej) 600 zł za konto firmowe w Pekao (a do tego bezterminowe zwolnienie z opłaty miesięcznej za konto). To propozycja dla przedsiębiorców, w której zdobyć można nawet i do 2000 zł, ale ja skupiam się na tym, co zgarnąć można najłatwiej.
Wiadomo, że co rusz banki odpalają kolejne edycje, ale - tak między nami - jeśli myślisz o założeniu tego konta, to warto to zrobić jeszcze dziś, bo o te 600 zł jest po prostu łatwo. Tu jednak należy zwrócić uwagę, że w Pekao (w odróżnieniu od Santandera czy Aliora) jeszcze dziś umowa powinna być zawarta (co jest jednak możliwe, bo można to zrobić "na selfie").
Nowości
BNP Paribas przypomniał o sobie - za otwarcie konta płaci teraz 430 zł (to wyłącznie bonusy pieniężne). Warunki do spełnienia? Bardzo proste, bo jeśli chodzi o transakcje Blikiem, to nawet nie trzeba nim płacić, a wystarczą przelewy na telefon.
Dla oszczędzających Citibank zaproponował 8,1% na koncie oszczędnościowym + 120 zł w bonusach dla otwierających bezwarunkowo darmowe konto osobiste (to aktualnie najwyżej oprocentowany rachunek oszczędnościowy w bankach w Polsce).
A skoro koniec miesiąca, to na blog wjechał też wpis podsumowujący me zarabianie na bankach. Wyszło fajnie, bo wpadło ponad 740 zł.
✉️ Na sam koniec ciekawostka: newsletter wysyłam zazwyczaj jeden raz w tygodniu, czasem zdarzy się, że są dwie takie wiadomości. I tak ten czas leci, że dzisiejszy newsletter jest newsletterem nr 500 w historii jego wysyłki. Dzięki za czytanie!
Pozdrawiam
Złotówa