Dzień dobry wieczór!

Witam w to niedzielne popołudnie, a właściwie już wieczór (albo inny dzień, jeśli czytasz tego maila później).

Dziś ostatnia niedziela miesiąca, więc na blogu jest to czas na mój raport zarabiania na promocjach bankowych. To ostatni taki raport w tym roku bloga, bo już niebawem jego 4. rocznica. Na dniach przyjdzie zatem czas na podsumowanie całego tego okresu (ależ ten czas leci!). W bieżącym raporcie dzielę się tym, ile zyskałem, ile przy tym wydałem, a także pewnym rozczarowaniem w jednej promocji.

Od ostatniego newslettera pojawiło się kilka nowych, bardzo fajnych promocji. Jedną z nich jest Money mania - edycja specjalna z kontem w BGŻ BNP Paribas i premiami na sumę aż 400 zł. Większość z tej kwoty zyskać można nawet bez wykonywania płatności kartą (bo do zdobywania bonusów wystarczyć mogą przelewy).

Płacenie kartą wydawaną do konta przyda się za to w Citibanku. Tu z kontem Citi Priority - dzięki wysokiemu moneybackowi bez wykluczeń  czekają zwroty na sumę nawet 600 zł.

Na kumulację promocji można załapać się w ING Banku Śląskim. Premia 100 zł za wpłacenie zaledwie 400 zł na konto oszczędnościowe przewidziana jest zarówno dla obecnych, jak i nowych klientów. A ci drudzy dodatkowo mają jeszcze do wzięcia 140 zł za otwarcie konta osobistego (łącznie da się więc wycisnąć 240 zł). Ta druga okazja dostępna jest już tylko do 31.01.

Wśród nowości jest też propozycja dla oszczędzających. Na lokacie w Nest Banku uzyskać można oprocentowanie do 3% (przy dłuższym okresie) i do 2,9% w skali roku (na 6 miesięcy). Warunki są dwa: należy wpłacić "nowe środki" i posiadać lub założyć Nest Konto. Bez niego stawki są o 0,2 p.p niższe.

Na koniec o propozycji dla zaproszonych klientów BZ WBK. Niektórzy otrzymali zaproszenia: za wypełnienie ankiety przewidziana jest nagroda (bon o wartości 20 zł do wykorzystania w internetowym sklepie Empiku). Sprawdź szczegóły >>

Miłej lektury, udanych połowów promocji i pozytywnej energii na nowy tydzień życzę!

Pozdrawiam
Mr. Złotówa