| | nie będziemy Wam tłumaczyć różnicy między odcieniem magenta, a malinowym - Wy to widzicie nawet w ciemności. Wiecie, który neon jest Playa, a który żółty trzeba zostawić InPostowi. Dlatego mówimy wprost, bez prezentacji, bez tysiąca slajdów: YOUR BRAND. YOUR CONTENT. OUR TECHNOLOGY. Art Box Experience to białe płótno - czyste, eleganckie, bez ego. Czeka, aż Wy i Wasz Klient je zamalujecie swoją wizją. My dorzucamy technologię, skalę i przestrzeń, a potem dzieje się magia, którą można pokazać nawet najbardziej wybrednemu brand managerowi. | | | | A teraz sedno. Coraz trudniej przebić się przez szum komunikacyjny. Odbiorcy nie szukają kolejnych haseł - oczekują przeżyć, emocji i opowieści, które są prawdziwe i angażujące. To one stają się dziś najskuteczniejszym sposobem budowania więzi między marką a człowiekiem. I właśnie do tego służy Art Box Experience: do tworzenia doświadczeń, które działają na zmysły, pamięć i emocje. premierę produktu, przy której będziecie chcieli, by konkurencja przypadkiem przyszła „zobaczyć, jak wyszło”; jubileusz, który naprawdę wygląda jak jubileusz; bankiet, galę, livestream, press day - wszystko, co wymaga jakości premium i zero kompromisów w produkcji.
Możecie też stworzyć wydarzenie oparte na idei marki: z narracją, scenariuszem, obrazem i dźwiękiem zaprojektowanymi specjalnie pod Waszego klienta. Taki projekt nie przypomina reklamy - bardziej spektakl, instalację lub doświadczenie, które ludzie zapamiętują, bo je przeżyli. | | | | Do dyspozycji macie 1100 m² czystej kreacyjnej powierzchni w Fabryce Norblina - miejscu, które już samo w sobie jest statementem. Chcecie rozlać się poza główną salę? Korytarze są Wasze. Nowoczesne windy, ruchome instalacje, parking pod ziemią - zero błota, zero „Młocin vibe”.
Nazwiska i brandy, które mówią same za siebie: Wojciechowska, Brzóska, oraz marki, które każdy kreatywny chciałby mieć w decku: Boeing, PlayStation i kilka takich, które nadal są objęte NDA, ale uwierzcie – robią wrażenie. |
|
|