Edukacja to podstawa
Efektywność nauki pierwszej pomocy najlepiej widzimy, kiedy docierają do nas historie małych ratowników, którzy wiedzą jak zareagować podczas sytuacji kryzysowej takich jak utrata przytomności przez opiekuna, mamy, babci.
Jednym z przykładów jest troje uczniów z Krakowa, którzy w drodze do szkoły zobaczyli osuwającego się na ziemię starszego mężczyznę. Błyskawicznie ocenili sytuację i podjęli z akcję ratowniczą: sprawdzanie oddechu (brak), uciski, sprawne wezwanie pogotowia i w końcu przywrócenie oddechu.
Następną małą ratowniczką jest Gabrysia, która zachowała zimną krew i wezwała służby ratunkowe: pogotowie gazowe, straż pożarną, pogotowie ratunkowe oraz policję kiedy jej rodzice poparzyli się butlą z gazem.
Kolejnym z uczniów jest Mateusz z Poznania, który w czasie rodzinnego spotkania szybko zareagował na utratę przytomności swojego wujka. Chłopiec zadzwonił na pogotowie i przystąpił do resuscytacji. Wiedział jak się zachować, dzięki szkoleniom z pierwszej pomocy, w których uczestniczył dwukrotnie. Jedno z takich szkoleń odbyło się w ramach prowadzonego przez Fundację WOŚP Programu Edukacyjnego „Ratujemy i Uczymy Ratować”.
Te sytuacje to właśnie powody do tego, aby każdy sprawdził swoją znajomość pierwszej pomocy i czy potrafi ratować ludzkie życie.
|